Na rynku konopi indyjskich w 2023 r. nadal panuje ogromna niepewność. Kompresja cen i konkurencja ze strony nielegalnego rynku będą w dalszym ciągu wyzwaniami dla operatorów w 2023 r. W perspektywie krótkoterminowej ryzyko bankructwa i niestabilności finansowej utrzymuje się, ale stabilność i możliwości dla długoterminowe inwestycje w przemysł konopi indyjskich są pewne. Patrząc na rok 2023, warto skupić się na tych dziesięciu trendach w światowym przemyśle konopi indyjskich.

1. Postaw na innowacyjne napoje
Wcześniej większość sprzedaży marihuany opierała się na kwiatach. Jednak liczba ta stale maleje wraz ze wzrostem popytu na pyszne napoje i żywność. Firmy produkujące konopie odpowiadają: obecnie dostępnych jest więcej opcji niż kiedykolwiek wcześniej w zakresie pysznych artykułów spożywczych z konopi indyjskich i cudownie orzeźwiających napojów.
Wielu konsumentów widzi także wartość w zastąpieniu alkoholu napojem CBD lub THC pod ręką. Okazało się to dużo bezpieczniejszą opcją, bez przykrych kaców. Teraz butelkowane sherry to nowy trend, ale nie jest to tylko modne hasło: te wspaniałe napoje są dostępne w mniejszych dawkach i nie wymagają palenia. Na początku 2022 roku uznaliśmy, że to zjawisko, zwłaszcza napoje z konopi indyjskich, jest gwiazdą najważniejszych wystaw, a w 2023 roku trend ten będzie się nadal umacniał i będzie większy wybór.
Ponadto napoje nie są jedynie alternatywą dla alkoholu, ale dodatek kannabinoidów to także dobra opcja dla dbających o zdrowie konsumentów.
2. Marihuana będzie tańsza
W miarę rozprzestrzeniania się legalizacji doprowadziło to również do spadku ceny marihuany w Stanach Zjednoczonych. Zarówno konsumenci rekreacyjni, jak i pacjenci medyczni mają teraz dostęp do konopi indyjskich taniej niż kiedykolwiek, bez utraty jakości. Ceny marihuany w pewnym momencie wzrosły, ale obecnie się stabilizują. Niekoniecznie jest to dobra wiadomość dla mniejszych marek, ale ceny najwyższej jakości konopi indyjskich pozostają uparcie wysokie.
3. Pojawi się więcej produktów zawierających kannabinoidy
Kiedy dowiadujemy się więcej o konopiach indyjskich oraz różnych zawartych w nich kannabinoidach i terpenoidach, zdajemy sobie sprawę, że CBD i THC nie są jedynymi cennymi związkami w tej roślinie. Rosnące zainteresowanie innymi kannabinoidami o udowodnionych właściwościach terapeutycznych doprowadziło do wysiłków hodowców mających na celu stworzenie szczepów zawierających więcej niektórych kannabinoidów.
Niektóre z kannabinoidów, które zaczynamy zauważać, obejmują THCV (tetrahydrokannabinol), CBN (kannabinol) i CBC (kannabichrom). Stwierdzono, że CBN ma silne działanie uspokajające i przeciwlękowe, THCV jest znane z krótkiej, ale silniejszej wydajności, a jednocześnie ma obiecujące właściwości tłumiące apetyt, które mogą być przydatne dla osób na diecie. CBC ma wiele wspólnego z CBD, zwłaszcza brak właściwości psychoaktywnych i niezliczone korzyści terapeutyczne. Jednak CBC występuje w większej ilości w roślinie konopi indyjskich, co ułatwia jej produkcję. Naukowcy pracują również nad innymi terpenami i zaczynamy widzieć na rynku więcej produktów skupiających się na terpenach. Spodziewaj się więcej takich wydarzeń w 2023 roku.
4. Marketing i rozrywka idą ręka w rękę
Marki i apteki produkujące konopie indyjskie zwracają się ku zabawnym i interaktywnym mediom cyfrowym w celach marketingowych. Początkowa inwestycja w tego typu marketing jest niewątpliwie kosztowna, ale na dłuższą metę się opłaca, ponieważ klienci je pokochają. Pomyśl o jasnych, interaktywnych, natychmiastowo programowalnych ekranach w przychodniach, materiałach wideo z plantacji marihuany, nauce zawartości kannabinoidów i terpenów za pomocą sztucznej inteligencji lub 3D – medium marketingowe przyszłości jest tutaj, właśnie tutaj, w branży konopi indyjskich.
5. Niepewność polityczna w USA będzie się utrzymywać
Polityka odgrywa niezwykle ważną rolę na amerykańskim rynku marihuany, dlatego inwestorzy zajmujący się marihuaną zwracają szczególną uwagę na rozwój sytuacji w Kongresie USA. Od 2022 r. Izba przyjęła zarówno ustawy o legalizacji marihuany, jak i przepisy dotyczące reformy bankowości związanej z marihuaną i niestety dla zwolenników, z wyjątkiem ustawy o badaniach nad marihuaną podpisanej przez Bidena, żadna z tych ustaw nie przełożyła się na przyjęcie w Senacie. W kolejnym Kongresie zadanie to może być nadal wyzwaniem, gdyż w 2023 roku amerykańscy Republikanie przejmą kontrolę nad Izbą Reprezentantów. Niedawno przywódca większości w Senacie Chuck Schumer (Demokrata Nowego Jorku) również „zobowiązał się”, że będzie kontynuował prace nad legalizacją marihuany w rządzie federalnym w 2023 r.

6. Przepływy pieniężne niektórych międzystanowych operatorów konopi indyjskich w Stanach Zjednoczonych znacznie wzrosną
Obecnie 21 stanów w USA zalegalizowało marihuanę do użytku przez dorosłych, a 39 stanów zalegalizowało marihuanę medyczną. Rynek marihuany w USA jest bardzo rozdrobniony. Taerk, zarządzający funduszem Ninepoint Alternative Health Fund, powiedział, że jest bardziej optymistyczny w stosunku do amerykańskich operatorów międzystanowych zajmujących się marihuaną, takich jak Green Thumb Industries (CSE: GTII) (OTCQX: GTBIF) i Trulieve Cannabis (CSE: TRUL) (OTCQX: TCNNF). na tym, że spółki te mają mocne bilanse, wysoką efektywność operacyjną i wyższe marże zysku. Ponadto Taerk zwrócił uwagę, że oczekiwany koniec zakrojonych na szeroką skalę programów nakładów inwestycyjnych operatorów międzystanowych doprowadzi do znacznego wzrostu przepływów pieniężnych tych spółek.

7. Sprzedaż marihuany dla dorosłych w stanie Nowy Jork przyciąga uwagę
W nowym roku sprzedaż na rynkach dojrzałych będzie nadal spadać, natomiast sprzedaż na rynkach wschodzących, takich jak Nowy Jork i New Jersey, wykaże silny wzrost. Eksperci przewidują, że w 2023 r. więcej stanów w USA uruchomi rynki konopi indyjskich, a stan Nowy Jork jest niewątpliwie najbardziej zaniepokojony. Otwarcie stanu Nowy Jork może potencjalnie wywrócić status quo na rynku marihuany i oczekuje się, że obecni operatorzy marihuany medycznej w tym stanie również rozpoczną sprzedaż marihuany rekreacyjnej, ale organy regulacyjne traktują priorytetowo przedsiębiorców i organizacje non-profit w przypadku pierwszych 36 tymczasowych licencji. Ponadto eksperci stwierdzili, że rynek marihuany w stanie Nowy Jork stanie w obliczu ostrej konkurencji ze strony czarnego rynku, na którą nałożone są różne przeszkody regulacyjne, a rynek marihuany w stanie Nowy Jork może nie odnotować oczekiwanego wysokiego wzrostu.
8. Wstrząsy inflacyjne będą stopniowo wygasać
Inflacja wpływa na każdą branżę, a jej wpływ na marihuanę znajduje odzwierciedlenie we wzorcach konsumpcji i cenach. Portfele konsumentów są opróżnione, a wydatki konsumenckie, przynajmniej na opcjonalne spożycie marihuany, w naturalny sposób spadną. Według analizy ekspertów finansowych zmiana wzorców konsumpcji wpływa na zasadniczą korektę logiki inwestycji w konopie indyjskie, ale zmiana ta ma charakter tymczasowy, a nie nową normę. Według zarządzających funduszem Purpose Marijuana Opportunities Fund (NEO:MJJ) spożycie konopi indyjskich ma wzrosnąć w 2024 r. Konopie indyjskie pozostają jednak wschodzącym rynkiem pionierskim, a następne 12 miesięcy będzie trudne.
9. W Kanadzie przetrwanie oznacza zwycięstwo
Perspektywy dla kanadyjskiego rynku konopi indyjskich pozostają trudne, a różne ograniczenia rynkowe osłabiają zainteresowanie inwestorów. W przyszłości kanadyjski przemysł konopi indyjskich będzie definiowany przez firmy, które przetrwają, a udział w rynku firm, które przeszły kontrolę, również wzrośnie. Eksperci twierdzą, że kanadyjski rynek marihuany nadal wymaga ograniczenia i dalszej eliminacji nadwyżek mocy produkcyjnych i punktów dystrybucji detalicznej, a firmy takie jak Village Farms International Inc (TSX: VFF) (NASDAQ: VFF) posiadające umiejętności rolnicze będą bezpieczniejsze. W przypadku kanadyjskich operatorów konopi indyjskich powinni oni koncentrować się na lokalnych firmach, które mają możliwości ekspansji za granicą, szczególnie na rynku europejskim.
10. Legalizacja marihuany w Europie
Potencjał europejskiego rynku marihuany jest gorącym tematem wśród inwestorów zajmujących się marihuaną. Niemcy przodują w legalizacji marihuany w Europie. Rosną oczekiwania, że kraj zatwierdzi sprzedaż marihuany do użytku przez dorosłych w 2023 r., i szybko postępują prace nad zmianami przepisów związanych z marihuaną. Niemiecki minister zdrowia Karl Lauterbach powiedział, że kraj nie chce kopiować bardziej liberalnego holenderskiego modelu regulacji dotyczących konopi indyjskich, ale chce kontrolować cały rynek marihuany. Co zachęcające, niektóre kraje europejskie również przyglądają się Niemcom i ogłosiły własne plany legalizacji marihuany. Obecny rynek marihuany znajduje się tylko w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, a legalizacja marihuany w Europie poprawi dywersyfikację rynku marihuany.
